2013/05/07

Coś na plus, coś na minus





Cześć! 
Przed Wami spis kilku seriali, jakie ostatnio oglądam/oglądałam i mini "recenzje". Być może coś wpadnie wam w oko i też obejrzycie. W końcu zbliżają się wakacje, a pogoda nie zawsze sprzyja w Polsce. :D





Hannibal


Tegoroczna premiera, pierwszy raz możemy zobaczyć dr Hannibala Lectera na "małym ekranie". Bardzo wyczekiwałam na ten serial, w końcu "Milczenie owiec" to dla mnie klasyka kina. Chciałam sprawdzić jak Mads Mikkelsen poradzi sobie z tą wielką rolą (Anthony Hopkins wysoko postawił poprzeczkę). Moje wrażenia: jestem zauroczona tym serialem, po 5 odcinkach jestem na duży plus. Oby tak dalej.










Bates Motel

Prequel "Psychozy" w wersji odcinkowej. Miało wciągać, miało być trochę przerażająco, a wyszło co najwyżej poprawnie. Pierwszy odcinek naprawdę mi się spodobał, szkoda, że następne były beznadziejne. Obejrzałam aż 6 odc, więcej czasu nie będę mu poświęcać. Jedyny plus w tym serialu to wspaniała Vera Farmiga, ale jedna dobra aktorka to niestety za mało. 












Vampire Diaries

Mój ulubieniec od pierwszego sezonu, oglądałam zawsze następnego dnia po amerykańskiej premierze. Były wzloty i upadki, odcinki naprawdę dobre i te mierne. Niestety ostatni, 4 sezon to jedna wielka katastrofa. Światełkiem w tunelu był dla mnie Silas i lekarstwo na wampiryzm  ale minęło parę odcinków po wydarzeniach na wyspie, a NIC się nie dzieje. Elena tak samo bezpłciowa, bez względu na to czy jest człowiekiem, wampirem z emocjami, czy bez. A twórcy już zapowiedzieli 5 sezon. Oby udało im się wyjść z tego dołka, bo długo tak nie pociągną.









Supernatural


Będę szczera, chyba mój największy faworyt. Zaczęłam oglądać ten serial gdy w USA emitowali 5-ty sezon. Aż pięć sezonów do obejrzenia?! Postanowiłam spróbować początek 4-tego sezonu i zakochałam się. Coś jest w tym serialu, co przyciąga cię. Czekasz na następny odcinek, na następne przygody braci Winchester. Teraz emitowany jest sezon ósmy, początek nie był najlepszy. Myślałam, że znowu będę musiała pożegnać się z kolejnym moim ulubieńcem. Na szczęście teraz wrócili na stare tory i mogę oglądać moje stare ukochane Supernatural. Wielki plus!












Orphan Black

Kanadyjski serial o klonach (!!). Nie wiem dlaczego, ale wciągnął mnie. Ma coś w sobie, co ciągnie cię do obejrzenia następnego odcinka. Jak dla mnie na razie na plus.



Cult

Miałam dosyć duże oczekiwania co do tego serialu. Od razu wiedziałam, że nie będzie to jakieś arcydzieło, ale zapowiadał się dość ciekawie. Niestety bardzo mnie rozczarował. Obejrzałam pierwszy cały odcinek. I na tym poprzestałam. Najczęściej oglądam ok 5-6 odcinków zanim zupełnie skreślę serial, ten niestety nie był aż tak dobry nawet na dwa odcinki dla mnie. Później nie było lepiej, ponieważ serial został skasowany po 7 odcinkach. Wielki minus.






A wy macie jakiś ulubieńców? Podzielcie się nimi!

Pozdrawiam, Cece

9 komentarzy:

  1. a gdzie Hart of Dixie? :D ja widzę, że muszę napisać o swoich faworytach :P

    OdpowiedzUsuń
  2. gdybym miała pisać o WSZYSTKICH serialach byłby to bardzo długi post.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pozycją kultową, obowiązkową dla każdego, jest "Dr House".
    Z polskich seriali lubię "Komisarza Alexa", "Prawo Agaty" oraz "Czas Honoru".
    W planach mam obejrzenie "Gry o tron" oraz polskiego serialu o Wiedźminie, chociaż (w przypadku tego drugiego) trochę boję się rozczarowania. Książki były wspaniałe, nie wiem, czy takie arcydzieło da się przenieść na ekran w stosunkowo niskobudżetowej produkcji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z twoich propozycji zainteresował mnie "Hannibal".

      Usuń
    2. podzielam zdanie o "Prawie Agaty", jedyny polski serial jaki oglądam i tak bardzo cieszę się na kolejny sezon. No i uwielbiam rolę Bartka, i oczywiście samego Michała grającego Bartka ;)

      Usuń
    3. 'Czas honoru' też podobno jest bardzo fajny. Nie oglądałam wszystkich odcinków, ale urywki niektórych. Planuje obejrzeć w wakacje.
      Do doktora Housa jakoś nie mogę się przekonać. Oglądałam parę odcinków, ale nie zwracałam większej uwagi co się tam dzieje. Może jak zacznę od początku, porządnie, to to się zmieni. :D


      V. i wcale to 'lubienie' nie wiąże się z widzeniem go na żywo w zeszłym roku. :P

      Usuń
    4. "Dr House" ma specyficzny klimat - dużo i szybko mówią, trzeba się skupić. W tych nowszych seriach jest bardzo dobry lektor, wcześniejszy mnie denerwował.

      Usuń
  4. -> Ce. no wcale, i wcale nie z tego powodu, że na 99% widziałam go wtedy w autobusie będąc w Wawie :D (ale mam dobrą nową opowiastkę z życia dot. asystenta ;p)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cześć. Chciałabym Cię zaprosić do zareklamowania swojego bloga na moim, dopiero zaczynam, ale mam nadzieję, że to nie będzie przeszkodą.
    Pozdrawiam i przepraszam za spam.

    swiat-blogow.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń