2013/03/24

No ski jumping. No life.


Słucham pisząc tę notkę *muzyka*

Wiedziałam, że ten dzień zbliża się nieuniknienie, ale że już? Po wszystkim? Mam znów czekać do listopada? Nieee... nie chcę…

Z racji tego, że dziś zakończył się sezon 2012-13 w skokach narciarskich, postanowiłam napisać dla was na szybko kilka słów bowiem jestem ogromną fanką tej dyscypliny sportowej. Ba! Co ja gadam, normalny człowiek powiedziałby, że jestem uzależniona od skoków.

Tak, jestem uzależniona, ale jak mi z tym dobrze! Gotowi na coś baaaardzo subiektywnego?

Jak kocham Jareda, na świecie są dwa sporty bez których nie potrafię żyć. Siatkówka i oczywiście SKOKI! Jest dużo dyscyplin, które też lubię, ale to… BEZGRANICZNIE KOCHAM. Podchodząc do tego z rozumem, nie umiem wyjaśnić racjonalnie dlaczego tak bardzo mnie do nich ciągnie, bo przecież skoczkowie nie są jacyś specjalnie przystojni, a loty… no cóż, według opinii wielu ludzi są zwyczajnie…. (z trudem i bólem serca to piszę)… nudne. Nigdy nie zgodzę się z tą opinią, ponieważ uważam że jest to jeden z najbardziej nieprzewidywalnych sportów  na ziemi, co sami skoczkowie udowodnili nie raz! Emocje! Emocje! Emocje! Pasja, napięcie, wyczekiwanie, szybowanie  i wiatr, który rozdaje losy na loterii. Myślę, że tak wygląda konsystencja tego sportu. NIE ROZUMIEM i nie chce rozumieć jak można być obojętnym na ten niesamowity sport…

Jak długo oglądam skoki? W mojej pamięci jak przez mgłę przebija się rok 2000 a to dlatego, że u mnie w domu ZAWSZE oglądało się skoki. Nie było zimowej niedzieli bez zawodów. Nie. Mam dwóch braci i to oni z tatą zarazili mnie chyba, chociaż jak patrzę na to teraz widzę tę aurę niesamowitości otaczającą skoczków, kiedy siedzą tam w górze, na belce, skoncentrowani, emanujący spokojem, ale drżący z przejęcia w środku i wiem, że to magia tego sportu! To dzieje się samoistnie… Kiedy oglądam te nienaganne sylwetki w locie, szybujące drogą marzeń i ciężkiej pracy, litrów potu, wylanego na treningach, mała część mnie po cichutku płacze ze wzruszenia, przejęcia i radości. Ogarnia mnie wtedy tyle wspaniałych emocji, które czasem są silniejsze ode mnie i wtedy… mam dwie bardzo silne reakcje. Po pierwsze, skaczę na siedzeniu, biję brawo i demonstracyjnie się drę: leeeeeeeć/ jeeeeeest. Po prostu wariuję i wtedy nie patrzę czy ktoś mi się przygląda. Po drugie… płaczę. Tak! To niesamowite, kiedy coś wyzwala w nas takie skrajności. Ile razy płakałam na skokach? Naprawdę dużo… Kiedy w sezonie 2010- 2011 Adam wygrywał, mistrzostwa świta w 2011 w Oslo, konkurs w Zakopanym w 2011 kiedy Stoch wygrał i nastąpiła oficjalna „wymiana”, wygrana Kamila w Klingenthal, a 26marca 2011 kiedy odbył się benefis Adama w Zakopanym ryczałam jak głupia… nawet na to wspomnienie kręci mi się łza w oku. Muszę się ogarnąć.
Może teraz trochę faktów… bo jak mniemam nie ma tu równego mi maniak skoków, więc…

Trzeci dzień w Planicy. Ukoronowanie sezonu. Tytuły rozdane… Iście mistrzowskie podium. Zdecydowanie najlepsi z najlepszych w zakończonym sezonie 2012-2013.

Mistrz świata na skoczni normalnej. Anders Bardal.

Mistrz świata w drużynie. Gregor Schlierenzauer.

Mistrz świata na dużej skoczni. Kamil Stoch.

Planica 2013

Skończył zaledwie 21 lat a już tworzy historię skoków narciarskich bijąc rekord Mattiego Nykanena, legendy skoków, i mając na koncie 50 pucharowych zwycięstw! 81 razy stawał na podium! Od kilku sezonów pokazuje, że będzie się liczył. W tym sezonie najlepszy. Zdobył już prawie wszystko, co było w stawce. W tym sezonie: zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni, zdobywca Kryształowej Kuli za Puchar Świata, zdobywca Małej Kryształowej Kuli za loty narciarskie, złoto w drużynie na Mistrzostwach Świata w Predazzo… do kolekcji mistrza brakuje mu złota olimpijskiego i wygranej we wszystkich konkursach Turnieju Czterech Skoczni. Znając Gregora Schlierenzauera, wkrótce to zrobi!


Niekwestionowany mistrz - Gregor Schlierenzauer

Na słowa uznania zasłużyła też cała nasza kadra! Brawo chłopaki! Brawo! Mamy w końcu drużynę, coś o czym marzyliśmy przez cały czas. Krzysztof Miętus, Piotrek Żyła, Maciek Kot, Dawid Kubacki. Brawo! I choć początek sezonu był fatalny przez kombinezony, to pod koniec pokazali klasę! Serce samo się raduje widząc Polaków w czołowej dwudziestce. 15. miejsce Piotra Żyły i 18. miejsce Maćka Kota w Pucharze Świata tak bardzo raduje! Dużą niespodzianką okazał się Żyła, który przez swoją naturalność i spontaniczność podbił serca Polaków. A stając na podium w Oslo, razem ze Schlirim pokazał, że Polacy potrafią. Smuci mnie jeden fakt… czytając artykuły o konkursie np. na wp natrafiłam na komentarze, które mnie zbulwersowały ( a mianowicie, że Piotrek kompromituje nas jako Polaków przez swój język i bycie góralem) bo pada tam wiele obraźliwych słów na jego temat. Boli! Cholernie. I jestem zła, że żyje w takim społeczeństwie. Czyli od teraz mamy się wstydzić, że górale to u nas? No raczej chyba nie! Stuknijcie się w głowy wy mali ludzie, nie potrafiący wystawić nosa za czubek swojego buta! Tak samo jak powstała nagonka na Kamila… i znów boli! Jest liderem bo jest w najlepszej formie, co potwierdza, a to że pokłada się w nim nadzieje to oczywiste bo po odejściu Adama został tylko on, więc na kogo mieliśmy patrzeć! I wielu ludzi chce widzieć w nim „drugiego Małysza”, mistrza ale to nie tędy droga…. bo potem są żale, że „wszyscy zrobili z tego Kamila Stocha boga, tylko nie wiem dlaczego. Od samego początku Kamilek, Kamilek, srilek! Cienki jest jak barszcz a  w następnym sezonie Żyła z Kotem porąbią go jak chłopca. Kamil nie kompromituj się!” (komentarz z wp!). Aż skręca mnie ze złości jak czytam takie bzdety! Ja wspieram Kamila i uważam, że słusznie tyle się o nim mówi bo dzięki niemu wszystko się ruszyło. Każda kadra potrzebuje lidera, który pociągnie grupę! A Kamil zastępując Adama zrobił to świetnie. Jego zdeterminowanie i praca udzieliły się chłopakom, którzy są równie ambitni i dlatego PO RAZ PIERWSZY W HISTORI MAMY BRĄZ W DRUŻYNIE I TO NA MISTRZOSTWACH ŚWIATA LUDZIE! O tym nikt nawet nie marzył po końcu „małyszomanii” …

Piotr Żyła wygrywający w Oslo



Kamil triumfujący nad Freundem w kwalifikacji generalnej PŚ, Planica


Nie rozumiem tego narodu,  w c a l e!

Enemy of mine, I'm just a stranger ia a strange land * 

Najlepsze jest jednak to, że apetyt rośnie a sądząc po wyśmienitej formie Piotrka, przyszły sezon zapowiada się obiecująco! W dodatku odbędzie się najważniejsza impreza sezonu, czyli Igrzyska Olimpijskie.

Podsumowując…

4 emocjonujące miesiące, 27 konkursów indywidualnych + jeszcze drużynówki, skocznie małe, duże, mamuty... fenomenalne loty, niespodziewane upadki, nerwy, obawy, łzy wzruszenia, euforia, polskie Predazzo, nasz złoty mistrz świata i brąz w drużynie...od Lillihammer, przez Kusamo, Zakopane, Wisłę, Oberstdorf, Bischofshofen,  Saporo, Lahti, Oslo... kończąc w przepięknej Planicy...



Bosh, i co ja będę teraz robić w weekendy? Bez skoków. No life. Ale pozostaje mała iskierka o nadchodzącym sezonie i Igrzyskach Olimpijskich


To tyle ode mnie. A jak wy do tego podchodzicie? Czy ktoś irytuje się tak bardzo jak ja?! Jakieś opinie o tym jak Polak, Polaka zhejci?

Do usłyszenia, XO.

Provehito in altum.

Mary




* Wrogu mój, jestem tylko nieznajomym na obcej ziemi - fragment z piosenki 30 Seconds to Mars, Stranger In A Strange Land.

2 komentarze:

  1. W, mówisz więc, że jesteś ski-jumpingowym no-lifem? :)
    Ja pamiętam, za czasów najbardziej nasilonej Małyszomanii i mojego dzieciństwa, przed każdym konkursem brałam swoją maskotkę mysz, zakładałam jej narty, kask, google i skakała razem z Adamem. Moja mama nie patrzała w telewizor i zatykała uszy, żeby nic nie widzieć ani nie słyszeć :D To były czasy...
    Po odejściu Adama nastąpił lekki kryzys, nie sądzisz? Ale teraz?! Teraz chłopacy są podbudowani jak nigdy, skoki się odradzają.
    A Piotrka Żyłę wręcz kocham za jego naturalność i rozbrajający (u)śmiech!!! A jego hejterów bym wytłukła własnymi rękoma, o!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się w pełni! To był złoty okres - czasy Adama, ale teraz mamy team o jakim moglibyśmy pomarzyć jeszcze kilka lat temu. Wierzę, bardzo mocno, że to wszystko się porządnie "rozbuja" a co do chłopaków, to będę bronić!

      Usuń