2013/06/22

A po regałach hula wiatr...

Tym razem nie będzie edukacyjnie… Bo mamy przerwę. Znowu na muzykę? Nasz blog powoli zamienia się w przedziwny zbiór, którego nie sposób ogarnąć, a którego główne miejsce zajmuje muzyka. Pewnie dlatego, że muzyka jest tak ważna w naszym życiu. Pomaga ona poznawać i rozumieć świat, a co najważniejsze, pozwala młodym ludziom wykrzyczeć się i wyszumieć, co jest istotne dla ludzi w tak młodym wieku.

Ale o muzyce też nie będę pisała, pomimo, że jest ona istotna, ważne jest również film i kino. W tej dziedzinie ciągle się coś dzieje: kolejne premiery, kolejne festiwale i co najważniejsze nowi, młodzi reżyserzy ze świeżym podejściem do filmu. O wszystkim możemy przeczytać w internecie. Problemem jest tylko to, że wielokrotnie informacje zamieszczane na różnych stronach, nie są przez nikogo weryfikowane i czasem są tam same głupoty. Dlatego warto zawsze poczytać recenzje i opinie ludzi mądrych. Bazą dla takich materiałów jest m.in. miesięcznik FILM, gdzie redaktorem naczelnym jest znany krytyk filmowy Tomasz Raczek. Pewnie, można uważać, że jakiś tam Raczek nie będzie mi mówił, co mam myśleć o filmie, bo sam potrafię stwierdzić, czy film mi się podoba czy nie. ALE jego wiedza i wieloletnie doświadczenie, które ma ogromny wpływ na jego artykuły, mogą uchodzić za opiniotwórcze i w tej dziedzinie pan Raczek może uchodzić za autorytet.

I właśnie, kiedy kupiłam ostatnio wydany numer czerwcowy i jak zwykle zaczęłam przeglądać od końca, przewinęły mi się niesamowicie ciekawe artykuły i wywiady ( rozmowa Bodo Koxa z Janem Jakubem Kolskim jest po prostu oszałamiająca ;)), aż w końcu dotarłam do pierwszej strony, na której znajduje się notatka od redaktora naczelnego. Czytam, czytam i z linijki na linijkę oczom nie wierzę. Niecenzuralne wyrazy cisną się same na usta…. Czytam raz jeszcze…. Szok… Mam w ręku ostatni numer miesięcznika FILM, ponieważ zadecydowano, a właściwie wydawca zadecydował, że po 67 latach obecności na rynku, należy przejść na emeryturę. Po 67 latach chcą zamknąć FILM?! To co ja będę czytać? Dlaczego? Jak oni mogli?! Zło czai się wszędzie! Wiem, że na pewno problem, polega na tym, że ludzie nie kupują prasy. Wolą poczytać online, za darmo... Tak nieprofesjonalnie… Pomimo wszystko, nie potrafię się z tym pogodzić, że najlepsze pismo o tematyce filmowej zostało wycofane. 

Cytując słowa Tomasza Raczka kultura filmowa przyzwyczaiła nas, że jej cechą jest natura Feniksa, czyli umiejętność odradzania się w postaci sequeli. Jeśli pragnienie odbiorców okaże się wystarczająco silne, także dla FILM-u może powstać szansa w postaci sequela. Miałem sen, że…tak właśnie się stanie!

I ja też mam taką nadzieję….


Buziaki :*



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz